niedziela, 9 czerwca 2013

Słowem wstępu

Ten blog ma być przede wszystkim miejscem na moje doświadczenia i przemyślenia na temat psów. Przy okazji przestanę męczyć rodzinę i znajomych ;)

Kilka słów o głównej psiej postaci:
Zdjęcie z Domy Tymczasowego
Oficjalnie ma na imię Aria, ale najczęściej nazywam ją Szczur. Jest prawdo podobnie mieszańcem grzywacza chińskiego powder puff. Została adoptowana w 11.06.2006 roku w wieku 6-8 miesięcy. Jak łatwo policzyć w tym roku skończy 8 lat. Jest mały leniem i ma czarną dziurę zamiast żołądka ;) Nie lubi zabawek, chyba, że jest to naturalne futro.

Początkowo była typowym szczekaczem na flexi i miała mnie głęboko pod ogonem. Po niecałym roku od adopcji zdecydowałam, że czas to zmienić, kupiłam kliker i tak zaczęła się nasza przygoda ze światem szkoleń i sportów.

Przez 4 lata trenowałyśmy agility (A2), teraz zaczynamy startować w zawodach z posłuszeństwa (Obi 1, Rally-o 2, w tym roku zdamy PT1, a jak dobrze pójdzie to PT2). Po za tym męczę biednego pieska ucząc masy dziwnych sztuczek (np. gra w łapki), które później prezentuje na zajęciach organizowanych przez fundację Jak pies z kotem.


fot. Anna Walentynowicz

Sama też się przedstawię ;)

Z wykształcenia jestem pedagogiem, z zawodu petsitterem, a w przyszłości chciałabym też być szkoleniowcem. Na nie szczęście Szczura lubię spędzać aktywnie czas, chociaż Szczurzyna wolałaby się zwinąć się obok mnie podczas   lektury kolejnej książki (niedługo skończy mi się na nie miejsce :() Po za tym   lubię rysować i nienawidzę wcześnie wstawać (to akurat nasza wspólna cecha ;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz